logo mente sana 200
google-biz
Logo Mente Sana
google-biz

Dorosłe Dzieci Alkoholików (DDA) a Complex PTSD

Data publikacji: 08.04.2019

Niniejszy tekst jest częścią teoretyczną mojej pracy magisterskiej pt. Analiza zaburzeń pourazowych u Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA).  Mam nadzieję, że osoby dorastające w toksycznym środowisku (nie tylko alkoholowym) znajdą tutaj wiele odpowiedzi na dręczące ich pytania związane z aktualnym funkcjonowaniem psychicznym.

Poniżej przedstawiłam główne czynniki, które wywierają bezpośredni wpływ na funkcjonowanie rodziny. Mają one kluczowe znaczenie dla rozwoju jednostki, w szczególności dzieci, gdyż te zależne są od rodziców, w okresie kształtowania się ich tożsamości.

Funkcjonowanie systemu rodzinnego

Każda rodzina stanowi złożoną strukturę, składającą się z wzajemnie od siebie zależnych osób, które łączy wspólna historia i pewien stopień emocjonalnej więzi. Każda zmiana, jaka zachodzi w jednym z członków rodziny wywiera bezpośredni wpływ na jakość funkcjonowania całego systemu rodzinnego. Dana interakcja wyznaczona jest przez strategie inaczej zwane regułami, które określają granice dopuszczalnego zachowania. Reguły mogą być jawne bądź ukryte. Jawne dotyczą stylu socjalizacji dziewczynek i chłopców, natomiast ukryte, nie zawsze wyrażane wprost, odnoszą się do konkretnej rodziny. Przykładem ukrytej reguły jest formuła „rozmowa o alkoholizmie rodzica jest zabroniona”. Strategie te mogą być mocno zakorzenione w poprzednich pokoleniach i przyczyniają się do utrzymania stałości systemu rodzinnego. Na stabilność rodziny również oddziałują wartości danego systemu, role pełnione przez poszczególnych członków rodziny a także zadania związane z wypełnianiem obowiązków (Plopa, 2005).

Istotne znaczenie równowagi w rodzinie

Za czynnik źródłowy wpływający na stopień funkcjonowania w rodzinie uważa się znaczenie równowagi, tak zwanej homeostazy i jej konsekwencje dla zdrowia jednostki gdy zostaje ona zachwiana. W przypadku, gdy dochodzi do naruszenia homeostazy struktura rodziny ulega zmianie, a jej następstwa szczególnie dotkliwie odczuwają dzieci, ponieważ zmuszone są dostosować się do potrzeb i wymagań innych, kosztem prawidłowego rozwoju własnej osobowości. Według Brown (1999) system w rodzinie funkcjonuje dobrze, gdy wszyscy jej członkowie znajdują się w stanie równowagi. Homeostaza nie zawiera oceny, czy dana równowaga jest zdrowa czy korzystna. Zdaniem autorki rodzina funkcjonuje na dwa sposoby: zdrowy i niezdrowy.

Kiedy rodzina prawidłowo funkcjonuje?

O rodzinie dobrze funkcjonującej mówimy wtedy, gdy wszyscy członkowie systemu zachowują się podobnie, mają wspólne przekonania, wyznają te same wartości oraz postępują zgodnie z przyjętymi zasadami. Jeżeli pojawiają się zniekształcenia dotyczące przekonań, system rodziny może być nadal funkcjonalny, ale już nie będzie zdrowy. Woronowicz (2009, s.324) uważa, że zdrowa rodzina zabezpiecza przetrwanie i rozwój, zaspakaja potrzeby emocjonalne swoich członków, umożliwia znalezienie równowagi pomiędzy autonomią i zależnością, kształtuje oczekiwania, wartości i postawy, uczy zachowań społecznych, zapewnia rozwój, (…) jest miejscem, gdzie rozwija się poczucie własnego Ja. Podobnego zdania jest Bradshaw (1994). Uzależnia umiejętność przyjmowania ról od zdrowego systemu rodzinnego. Naśladując zachowania rodziców dziecko wdraża się do roli strony w związku partnerskim, rodzica, obywatela i człowieka. Uczy się wyznaczać jasne granice między sobą i światem.

Jak funkcjonuje rodzina z problemem alkoholowym?

W przypadku rodziny z problemem alkoholowym system na ogół nadal jest funkcjonalny, lecz niezdrowy. Dominującą jego cechą jest alkoholizm, któremu się zaprzecza w obrębie rodziny i poza nią. Tajemnica zamienia się w zasadę, której rodzina podporządkowuje swoje mechanizmy przystosowawcze, strategie zaradcze i wspólne przekonania, by móc utrzymać obecną strukturę. Ten system rodzinny jest sztywny i chory, ale działa i zachowuje równowagę (Brown, 1999).

mężczyzna z butelką alkoholu i dziecko

Dzieci jako ofiary rodzin dotkniętych uzależnieniem alkoholowym

W momencie, gdy zachowanie osoby uzależnionej od alkoholu zakłóca ustalony w rodzinie porządek, w celu utrzymania równowagi dochodzi do zmiany pozycji i ról w niej pełnionych (Kinney i Leaton, 1996). Ofiarami tej zmiany są przede wszystkim dzieci. Nawet jeśli nie wchodzi w grę przemoc fizyczna czy psychiczne znęcanie się, zmiana ta jest bardzo krzywdząca, ponieważ role, w które są one uwikłane wynikają z potrzeb systemu, a nie indywidualnych wyborów. Wejście w daną rolę jest próbą przystosowania się do warunków w rodzinie, kosztem utraty przez dziecko własnej tożsamości.

Wraz z usztywnieniem się ról, system rodziny staje się coraz bardziej zamknięty i zastyga w stanie podobnym do transu” (Bradshaw, 1994, s. 48).

Role jakie pełni dziecko w rodzinie alkoholowej

Role, w które może wejść dziecko są następujące: bohater rodzinny, który reprezentuje wyższość; kozioł ofiarny, którego utożsamia się z agresją; zagubione dziecko, które oznacza wycofanie; oraz maskotka, która pełni funkcję rozładowania napięcia. Dziecko może przybrać jedną lub kilka ról. Służą one przetrwaniu oraz kształtują dziecięcą tożsamość, która w życiu dorosłym staje się źródłem ich cierpienia i przeszkodą na drodze do ich wyzdrowienia (Robinson i Rhoden, 2000). Ta zmiana nadaje członkom rodziny inny kierunek życia. Jest to życie „pod prąd”. Życie, w którym wstrzymany został rozwój jednostki a rozwija się ból, cierpienie, poczucie niesprawiedliwości i krzywdy, bezradność i lęk. Wynika to z tego, że w rodzinie z problemem alkoholowym zaniedbywane są ważne sfery życia rodzinnego, w związku z czym niemożliwe staje się prawidłowe wychowywanie dzieci. Dlatego w literaturze przedmiotu często podkreśla się, że alkoholizm jest chorobą całej rodziny” (Woronowicz, 2009).

Konsekwencje dorastania w rodzinie alkoholowej

Dziecko wychowujące się w rodzinie, w której dominuje alkohol stoi, przed trudnym zadaniem. By poradzić sobie z cierpieniem, zmuszone jest swoje zasoby wykorzystać dla funkcji przetrwania. Zdaniem Brown (1999) wymaga to od niego zniekształceń postrzegania, stosowania strategii zaradczych, rozbudowywania mechanizmów obronnych, a także stałego dostosowywania się do ludzi i sytuacji, tak, że cały wysiłek poświęcony jest nie na rozwój jednostki, a  na jej obronę. Rozwija się ono w ramach ograniczeń, jakie narzuca obrona. Autorka zwraca uwagę na cztery strategie zaradcze jakie stosuje dziecko, aby przetrwać w rodzinie alkoholowej oraz na ich konsekwencje w życiu dorosłym:

  1. Przybieranie różnych ról.
  2. Przekonania na temat siebie i innych. By ochronić więź emocjonalną z rodzicem buduje fałszywe przekonania i interpretacje, a także przejmuje przyjęty przez rodziców sposób widzenia rzeczywistości i ich mechanizmy obronne. Rodziców idealizuje a siebie postrzega, jako niedoskonałą osobę, odpowiedzialną za niepowodzenia rodzinne. Powracające do zdrowia Dorosłe Dziecko Alkoholika musi podważyć trafność tych ugruntowanych przekonań. Jest to o tyle trudne, że wywołują one uczucie straty, porzucenia, lęku, przed którymi próbowało się chronić będąc dzieckiem.
  3. Utrata własnego „ja”. W miejsce zdrowego niezależnego „ja”, kształtuje sięu dziecka fałszywe „ja”. Proces przejścia z jednego „ja” do drugiego, opiera się na wyżej opisanych strategiach: przyjmowanych rolach i przekonaniach.
  4. Przejście od pozycji radzenia sobie do obrony. W rodzinie alkoholowej mechanizmy zaradcze (takie jak: role społeczne, fałszywe „ja”, zaprzeczanie, projekcja czy racjonalizacja) z czasem stają się głęboko patologicznymi mechanizmami obronnymi. W wieku dorosłym, mechanizmy obronne ujawniają się w postaci utrwalonych cech, przeradzają się w indywidualny „styl” jednostki, który wpływa na wszelkie aspekty jej rozwoju.

Sposoby przystosowania się do danej rzeczywistości

Brown podkreśla również znaczenie czterech sposobów przystosowania się do rzeczywistości, które są wyznaczane przez mechanizmy obronne:

  1. Zaprzeczanie jest mechanizmem podtrzymującym status quo w rodzinie. Istotą jego jest nie dopuszczanie do świadomości  istniejącego stanu rzeczy.
  2. Myślenie typu „wszystko albo nic” minimalizuje wieloznaczność, niespójność i niepewność. Prowadzi do zawężenia i zniekształcania odbieranych i przekazywanych informacji. Jest to myślenie dychotomiczne, które towarzyszy prymitywnemu mechanizmowi obronnemu, jakim jest zaprzeczanie i stanowi objaw zaburzeń lękowych. Z czasem myślenie to przeradza się w styl poznawczy, który powstaje z lęku, a zarazem ten lęk redukuje. Myślenie „wszystko albo nic” stosuje się, by zyskać poczucie kontroli, której dzieci alkoholików nie mają. Dziecko, które myśli, że rodzic jest dobry, a ono złe nie dostrzega, że istnieją też „odcienie szarości”, nie widzi, że rodzice są i dobrzy i źli. Mechanizm ten pomaga dzieciom zachować więź z rodzicami lub przynajmniej złudzenie istnienia takiej więzi. Postawa typu „wszystko albo nic” ma również wpływ na kształtowanie się tożsamości oraz utrudnia radzenie sobie w sytuacjach złożonych, ponieważ blokuje dostęp do istotnych informacji. Osoba stosująca tę strategię zawęża własne stanowisko, uzyskując w zamian złudne poczucie bezpieczeństwa, popadając w coraz większą izolację.
  3. Kontrola wynika z potrzeby stłumienia lęku, a także z potrzeby poradzenia sobie z różnymi sytuacjami. U Dorosłych Dzieci Alkoholików potrzeba sprawowania kontroli przerodziła się w podstawowy mechanizm obronny, stanowiąc zarazem jedną z głównych przeszkód, gdyż utrudnia nawiązywanie bliskich relacji interpersonalnych. Skutkiem ubocznym potrzeby kontroli jest samotność, która jest równie bolesna jak poczucie braku kontroli.
  4. Poczucie odpowiedzialności. Kagan (za: Brown, 1999, s. 166) twierdzi, że każdemu dziecku potrzebna jest wiara w to, że rodzice są dobrzy i będą się nim opiekowali. Kiedy zdarzy się, że rzeczywistość pozostaje w jawnej sprzeczności z tym przekonaniem lub wystawia je na próbę, dziecko natychmiast modyfikuje swój odbiór siebie i świata tak, by mogło zachować niepodważalną wiarę w prawość rodziców i rozwiązać sprzeczność między tym, co widzi a tym, co wolno mu dopuścić do świadomości. W efekcie powiada tak: „Skoro nic złego się nie dzieje w tej rodzinie, to i nic złego się nie dzieje z moimi rodzicami. Coś tu jest jednak nie w porządku – widocznie ze mną”. Jest przekonane, że to ono nie jest w porządku – przyjmuje na siebie odpowiedzialność i dzięki temu czuje się nadal potrzebne. Ma także złudzenie, że z rodzicami nic złego się nie dzieje i że są dla niego dostępni. Kiedy rodzice nie zwracają na nie uwagi lub przestają się nim zajmować, sądzi, że widocznie jest to reakcja na jego złe zachowanie. Dziecko stara się wówczas usilnie „poprawić” – dąży do doskonałości.

Jak postrzegają siebie rodzice w rodzinie alkoholowej?

Rodzice, którzy skupiają się na własnym życiu i na roli jaką pełni alkohol w ich wzajemnych kontaktach, nie dostrzegają swoich dzieci i zaniedbują je. Bradshaw (1994) poprzez zaniedbywanie rozumie: fizyczne opuszczenie, nieujawnianie wobec dzieci swoich własnych emocji; nieuznawanie dziecięcej ekspresji emocji; niezaspakajanie rozwojowej dziecięcej potrzeby zależności; fizyczne, seksualne, emocjonalne i duchowe nadużycia wobec nich; wykorzystywanie dzieci do zaspakajania własnych, nie zaspokojonych potrzeb zależności; ukrywanie i zaprzeczanie temu, co dzieje się w domu, by móc utrzymać równowagę oraz odmawianie dzieciom czasu, uwagi i wskazówek. Gdy dziecko jest zaniedbywane dochodzi do stłumienia uczuć, które są istotą jego wewnętrznego ja. Zablokowane emocje zaczynają funkcjonować ponad rozsądkiem i oceną inteligencji. W momencie, gdy jako osoba dorosła znajduje się w nowej sytuacji, która przypomina jej pierwotne nie zasymilowane doświadczenie stresowe, czuje kompulsywny przymus powtórnego odtwarzania starego zachowania. W literaturze mechanizm ten nazywany jest „nadmierną reakcją”. Na szczególną uwagę zasługuje informacja, że „chroniczne, zamrożone emocje hamują 90% inteligencji” (Bradshaw, 1994, s. 97). Nie dziwi więc fakt, że dorosłe dzieci alkoholików wykazują trudności w radzeniu sobie z emocjami i problemami jakich doświadczają w szkole, w pracy, czy w kontaktach interpersonalnych.

Syndrom DDA

Pojęcie DDA, czyli Dorosłe Dzieci Alkoholików odnosi się do dorosłych osób, pochodzących z rodzin, w których przynajmniej jedno z rodziców nadużywało alkoholu (Sobolewska-Mellibruda, 2011).

chłopak w kapturze

Litwa (2009) zwraca uwagę na dwa wymiary występujące w syndromie DDA: genezę i psychologiczne konsekwencje. Odzwierciedla również istotę wewnętrznego konfliktu między słabym Dzieckiem, poszukującym oparcia na zewnątrz, a silnym Dorosłym, który jest niezależny i broniący się przed bliskością. Natomiast Golińska (2010) wymienia podstawowe przejawy syndromu DDA, które zostały nazwane podczas relacjonowanych trudności przez dorosłych dorastających w rodzinie z problemem alkoholowym szukających pomocy w psychoterapii: lęk przed doświadczaniem i okazywaniem uczuć oraz lęk przed porzuceniem; lęk przed utratą kontroli nad sobą i związku z nim brak spontaniczności oraz trudności w utrzymaniu bliskich kontaktów; nadmiernie rozwinięte poczucie odpowiedzialności; poczucie winy towarzyszące spełnianiu własnych potrzeb; nadmierny samokrytycyzm.

Charakterystyka „syndromu DDA”

Z punktu widzenia terapeuty, Sobolewska-Mellibruda (2011, s.11) „syndrom DDA” określa jako: zespół problemów i zaburzeń wynikających z destrukcyjnych schematów osobistych (…), które utrudniają adekwatny, bezpośredni kontakt z teraźniejszością i powodują psychologiczne zamknięcie się w przeszłości. (…) Destrukcyjne schematy przyczyniają się do powstania u pacjenta wielu zaburzeń w kontakcie z samym sobą: tworzenia negatywnego lub niespójnego obrazu siebie, atakowania siebie i ignorowania swoich potrzeb, nadmiernego przeżywania negatywnych uczuć.

W rodzinie alkoholowej relacja pomiędzy dzieckiem a rodzicami jest podstawą tworzenia się osobowości DDA. Dziecko nie rodzi się z poczuciem własnej wartości, natomiast tworzy się ona z istnienia więzi z rodzicami. Przez cały okres rozwoju dziecko potrzebuje bliskiej osoby, która odzwierciedli jego uczucia. Brak osoby, która zauważy i właściwie nazwie uczucia dziecka uniemożliwi mu stanie się w pełni świadomym swoich emocji, a stabilizacja tych emocji jest pierwszym krokiem do tworzenia się odrębnej tożsamości (Cermak, 2011).

Istota utrzymywania prawidłowego obrazu siebie

W literaturze przedmiotu do niedawna uważano, że u wszystkich DDA występują wyżej wymienione trudności, które ukształtowały u nich  „zaburzony obraz osobowości”. Wiele Dorosłych Dzieci Alkoholików mówi o sobie „jestem DDA”. Takie etykietowanie siebie nie pomaga w zdrowieniu ponieważ odbiera siłę do pracy nad sobą, nadzieję, że można zmienić swój dotychczasowy sposób funkcjonowania oraz przerzuca na innych odpowiedzialność za swoje problemy.

Część Dorosłych Dzieci Alkoholików bardzo dobrze radzi sobie w życiu, więc szufladkowanie ich etykietą DDA może niepotrzebnie stygmatyzować, utrudniając im kształtowanie i utrzymywanie prawidłowego obrazu siebie. W ostatnich latach kwestia ta została nieco rozjaśniona. Przeprowadzone badania, w celu stwierdzenia DDA, jako osobowości i zespołu cech wyróżniających tę populację, nie potwierdziły się (Margasiński, 2011). W związku z tym nie każda osoba DDA musi doświadczać wyżej opisanych trudności.

Co różni od siebie Dorosłe Dzieci Alkoholików?

Do podstawowych czynników różnicujących doświadczenia Dorosłych Dzieci Alkoholików, Sobolewska-Mellibruda (2011) zalicza: strukturę i sposób funkcjonowania rodziny, relacje dziecka ze środowiskiem, wydarzenia z dzieciństwa i subiektywne doświadczenia dziecka. Natomiast do czynników traumatyzujących w rodzinie alkoholowej zaliczyła: odrzucenie przez rodziców, przemoc i atmosfera zagrożenia, nadużycia seksualne oraz nieprzewidywalność zachowań rodziców. Autorka podkreśla  również skutki niezaspokojonych dziecięcych potrzeb, takich jak: potrzeba bezpieczeństwa i akceptacji, autonomii, wolności, spontaniczności a także swobody w wyrażaniu własnych emocji i potrzeb. Uważa, że potrzeby, które były niezaspokojone w dzieciństwie w życiu dorosłym DDA domagają się zaspokojenia, wyznaczają kierunek myślenia i zachowania, stając się główną przyczyną  problemów. Zmiany na poziomie neurofizjologicznym w mózgu dziecka tłumaczą się na zmiany w jego osobowości. W psychice tworzą się ślady, które powodują, że kolejne doświadczenia będą przeżywane w ich kontekście, powodując cierpienie.

Powtarzające się doświadczenia generują tendencje emocjonalne, umysłowe i behawioralne, które skutkują utrwalonymi sposobami reagowania i przeżywania. W ten sposób powstają sztywne schematy osobiste, które są źródłem aktualnych problemów. Mellibruda (2011) wyróżnia trzy podstawowe rodzaje tychże problemów. Na uwagę zasługuje fakt, że nie mieszczą się one w klinicznych kategoriach diagnostycznych, a są doświadczane przez większość pacjentów korzystających z terapii:

  1. Pacjent nie radzi sobie w konstruktywny sposób w sytuacjach zagrożeń osobistych związanych z działaniem innych ludzi oraz w trudnych zadaniach życiowych.
  2. Pacjent przejawia problemy w zadbaniu o własne potrzeby w relacji: z rodzicami,
    z partnerami, z dziećmi, z przełożonymi, w relacjach towarzyskich, a także w przypadku wykonywania zadań.
  3. Pacjent doświadcza chronicznych zaburzeń emocjonalnych, które nie mają bezpośredniego związku z jego bieżącymi sytuacjami życiowymi. Głównie są to: stany lękowe, stany smutku i przygnębienia, reakcje gniewu i agresywne zachowania, objawy psychosomatyczne, próby i myśli samobójcze oraz poczucie pustki, braku energii i sensu życia.

Należy zwrócić uwagę, że opisane powyżej problemy są bardzo zbliżone do tych, które będą opisywane w dalszej części pracy przy opisie koncepcji DESNOS i jej kryteriów.

Alkoholizm rodziców jako przyczyna urazu u Dorosłych Dzieci Alkoholików

Coraz częściej u Dorosłych Dzieci Alkoholików stwierdza się występowanie zaburzeń pourazowych. Rozróżnienie „cech syndromu DDA” od objawów PTSD, czy Complex - PTSD jest ważne głównie ze względu na formę leczenia.

Jona (1997, s.31) uważa, że

Dzieci alkoholików doznały we własnych rodzinach bardzo silnych stresów, leżących poza granicami zwykłych ludzkich doznań. W dorosłym życiu ujawniają zaburzenia będące konsekwencją przeżytych urazów. Są to objawy Zespołu Stresu Pourazowego. Uraz oznacza dla ofiary załamanie mechanizmów obronnych, zagrożenie poczucia bezpieczeństwa, zagubienie poczucia tożsamości. Rodzina alkoholowa jest zarówno miejscem chronicznych, drobnych urazów, jak i pojedynczych, ostrych aktów przemocy.

W literaturze wyróżnia się dwa typy urazu: rozmyty i ostry.

Uraz rozmyty obejmuje długotrwałe, trudne doświadczenie emocjonalne, które charakteryzuje poczucie niepokoju, chaosu, nieprzewidywalności i braku oparcia. Uraz ostry z kolei jest związany z pojedynczym lub powtarzającym się traumatycznym doświadczeniem bólu, przemocy, upokorzenia lub wykorzystania seksualnego. Dzieci alkoholików doświadczają obu typów urazu, przy czym częściej jest to uraz (…) rozmyty. U jego źródeł leży bezwzględny nakaz dążenia do utrzymania status quo systemu rodzinnego, nie biorący pod uwagę indywidualnych potrzeb dziecka. Siła urazu bywa tak duża, że u dzieci, a później także osób dorosłych może wystąpić zespół symptomów określanych jako zespół stresu pourazowego (Świtała, 2003, s. 207-208).

Symptomy PTSD

W DSM – IV – TR (2000; za: Briere i Scott, 2010) wyróżniono trzy następujące kryteria dotyczące symptomów PTSD: (1) powtórne przeżywanie zdarzenia traumatycznego poprzez sny, intruzywne wspomnienia, obrazy, flashbacki; (2) uporczywe unikanie bodźców kojarzonych z traumą np.; miejsc, myśli, uczuć, ludzi, sytuacji przypominających o zdarzeniu a także działań; (3) nadmierne pobudzenie charakteryzujące się: trudnościami z zasypianiem, koncentracją, pamięcią, nadmierną czujnością, drażliwością i przesadnymi reakcjami na niespodziewane bodźce np. kichnięcie.

Według Cermaka (2011) u Dorosłych Dzieci Alkoholików występują objawy PTSD. Przejawiają się one w następujący sposób:

  1. Ponowne przeżywanie traumy - dotyczy gwałtownego nawrotu całego wachlarza uczuć, myśli i zachowań w odpowiedzi na sytuacje przypominające przeżyty
    w dzieciństwie stres.
  2. Psychiczne odrętwienie – polega na odseparowaniu uczuć od doświadczanej sytuacji w celu zapewnienia  sobie stabilności emocjonalnej.
  3. Nadmierna czujność – związana jest z odczuwaniem lęku. Dla dziecka alkoholika, jego rodzina jest głównym źródłem lęku. „Dzieci alkoholików mają także skłonność do generalizowania swojego lęku i rozwijania nieuzasadnionych obaw, do których nie ma żadnych widocznych podstaw” (Haberman, 1966; za: Robinson i Rhoden, 2000, s. 87). DDA często przeżywają poczucie nadchodzącej katastrofy, napady paniki oraz posiadają nierealistyczne obawy o własną przyszłość. W związku z czym zamiast doświadczać życia, umiejscawiają siebie w pozycji oczekiwania na zagrożenie, przez co cały swój potencjał poznawczy zużywają na kontrolowanie otoczenia (Jona, 1997). Nadmierna czujność powoduje, że DDA uczą się reagowania na świat zamiast współdziałania z nim. Osłabia ona również zdolność do zaufania, bez którego nie są możliwe bliskie relacje.
  4. Poczucie winy ocalonego – dotyczy przetrwania w rodzinie alkoholowej, podczas gdy innym członkom to się nie udało. Doświadczają poczucia winy np. związanej z uniknięciem przemocy bezpośrednio na sobie, a jedynie były jej świadkiem. Poczucie winy może również chronić osobę przed poczuciem utraty więzi z rodziną.

Syndrom DDA a Złożony Zespół Stresu Pourazowego (DESNOS)

Coraz częściej w literaturze sugeruje się, że problemy jakich doświadczają  DDA i ich źródła wystąpienia, są tożsame u osób zmagających się ze Złożonym Zespołem Stresu Pourazowego. Mając na uwadze fakt, że grupa DDA nie jest jednorodna, Gąsior (2011) dostrzega, że zróżnicowanie może wynikać z wielu czynników, nie koniecznie związanych z nadużywaniem alkoholu przez rodzica. Z pewnością każde dziecko wychowywane w rodzinie z uzależnionym od alkoholu doświadcza problemów, które nie zanikają wraz ze zmianą środowiska, tylko rzutują na jego dorosłe życie.

Niemniej jednak, konsekwencje dorastania w rodzinie z problemem alkoholowym nie różnią się od tych, które obserwuje się u osób dorastających w innych rodzinach dysfunkcyjnych. Trudności w utrzymaniu zdrowych relacji, przemoc, wykorzystywanie seksualne i zaniedbywanie dziecka oraz zaburzenia psychiczne u rodzica mogą pojawić się nie tylko w rodzinie z problemem alkoholowym. Natomiast tego typu doświadczenia prowadzą do podobnych problemów w przystosowaniu się do życia, jakich doświadczają DDA. Również Mellibruda (2011) podkreśla, że od wielu lat trwają badania, nad wprowadzeniem nowej kategorii diagnostycznej wymienionego powyżej Złożonego Zespołu Stresu Pourazowego. Obejmuje ona większy zbiór destrukcyjnych cech i zachowań, które są skutkami traum zaistniałych w dzieciństwie. Uważa, że kryteria dotyczące tej kategorii diagnostycznej dostarczają wskazówek pomocnych w lepszym zrozumieniu problemów i zaburzeń występujących u wielu dorosłych osób, których dzieciństwo nie należało do udanych.

Poniżej podaję link do mojego tekstu, w którym dokładnie przedstawiłam koncepcję  Complex PTSD (DESNOS) i opisałam jej kryteria.

Traumy z dzieciństwa a wystąpienie Złożonego Zespołu Stresu Pourazowego (Complex PTSD) w dorosłości

Osoby zainteresowane niniejszą tematyką zapraszam do dołączenia do grupy na Facebooku: Traumy z dzieciństwa a Complex PTSD. Przed przystąpieniem proszę o zapoznanie się z regulaminem i celem grupy.

Bibliografia:

  • Bradshaw, J. (1994). Zrozumieć rodzinę. Rewolucyjna droga odnalezienia samego siebie. Warszawa: Instytut Psychologii Zdrowia i Trzeźwości.
  • Briere, J. i Scott, C. (2010). Podstawy terapii traumy. Diagnoza i metody terapeutyczne. Warszawa: Instytut Psychologii Zdrowia PTP.
  • Brown, S. (1999). Bezpieczne przejście. Powrót do zdrowia dorosłych dzieci alkoholików. Warszawa: Instytut Psychiatrii i Neurologii.
  • Cermak, T. L. (2011). Czas na wyleczenie. Przewodnik. Droga do wyzdrowienia dla dorosłych dzieci alkoholików. Kielce: Wydawnictwo charaktery.
  • Gąsior, K. (2011). Czynniki zagrażające i chroniące związane ze stresem pourazowym u dorosłych dzieci alkoholików. W: A. Widera-Wysoczańska i A. Kuczyńska (red.), Interpersonalna trauma. Mechanizmy i konsekwencje (239-255). Warszawa: Difin SA.
  • Gąsior, K. (2010). Zróżnicowanie doświadczeń z dzieciństwa u osób dorosłych, dzieci alkoholików i niealkoholików – próba typologii. W: K. Gąsior i  J. Chodkiewicz (red.), Leczenie alkoholików i członków ich rodzin. Perspektywa badawcza i praktyczna (s. 253-263). Kielce: Jedność.
  • Gąsior, K. (2012). Funkcjonowanie noo – psychospołeczne i problemy psychiczne dorosłych dzieci alkoholików. Warszawa: Difin.
  • Golińska, L. (2010). Niektóre aspekty funkcjonowania intrapsychicznego i interpersonalnego dorosłych dzieci alkoholików. W: K. Gąsior i J. Chodkiewicz (red.), Leczenie alkoholików i członków ich rodzin. Perspektywa badawcza i praktyczna (s. 264-278). Kielce: Jedność.
  • Jona, I. (1997). Zespół stresu pourazowego u DDA. Świat problemów, 10, 31-33
  • Kinney, J. i Leaton, G. (1996). Zrozumieć alkohol. Warszawa: Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
  • Litwa, A. (2009). Syndrom DDA. W: B. Bętkowska-Korpała (red.), Uzależnienia w praktyce klinicznej. Zagadnienia diagnostyczne (s. 249-267). Warszawa: Wydawnictwo Edukacyjne PARPAMEDIA
  • Margasiński, A. (2011). Rodzina alkoholowa z uzależnionym w leczeniu. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”.
  • Mellibruda, J. (2011). Siedem ścieżek integracji psychoterapii. Ślady dziecięcych traum i toksycznych relacji jako wyzwanie. Warszawa: WYDAWNICTWO ZIELONE DZREWO Instytut Psychologii Zdrowia PTP.
  • Plopa, M. (2005). Psychologia rodziny: teoria i badania. Elbląg: Wydawnictwo Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej.
  • Plopa, M. (2003). Rozwój i znaczenie bliskich więzi w życiu człowieka. W: B. Wojciszke i M. Plopa (red.), Osobowość a procesy psychiczne i zachowanie (s. 49-79). Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”.
  • Robinson, B. E. i Rhoden, J. L. (2000). Pomoc psychologiczna dla dzieci alkoholików.  Warszawa:  Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
  • Sakson-Obada, O. (2009). Pamięć ciała. Ja cielesne w relacji przywiązania i w traumie. Warszawa: Difin SA.
  • Senator, D. (2012). Teoria więzi Johna Bowlby’ego. W: B. Tryjarska (red.), Bliskość w rodzinie. Więzi w dzieciństwie a zaburzenia w dorosłości (17-39). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
  • Sobolewska-Mellibruda, Z. (2011). Psychoterapia Dorosłych Dzieci Alkoholików. Strategie, procedury i opisy przypadków pracy psychoterapeutycznej. Warszawa: WYDAWNICTWO ZIELONE DZREWO Instytut Psychologii Zdrowia PTP.
  • Świtała, J. (2003). Negatywny wpływ doświadczeń z dzieciństwa na funkcjonowanie Dorosłych Dzieci Alkoholików. W: A. Brzezińska, S. Jabłoński i M. Marchew (red.), Ukryte piętno. Zagrożenia rozwoju w okresie dzieciństwa (s. 201-222). Warszawa: Wydawnictwo Fundacji Humaniora.
  • Woronowicz, B. T. (2009). Uzależnienia. Geneza, terapia, powrót do zdrowia. Warszawa: Media Rodzina i Wydawnictwo Edukacyjne PARPAMEDIA.
5/5 - (1 głosów)
Logo Mente Sana Studio Psychoterapii
Studio Neuropsychologii i Terapii Traumy
ul. Czarnieckiego 11/3
01-548 Warszawa
+48 792 771 127
info@mentesana.pl
Wskazówki dojazdu
google-biz

RODO / Cookies

W celu zapewnienia moim klientom najwyższej jakości usług wykorzystuję na stronie pliki cookies.

Korzystanie ze strony mentesana.pl bez zmiany ustawień plików cookies oznacza, że będą one zapisywane na Twoim urządzeniu.

Zmiany w plikach cookies mogą zostać wprowadzone w Twojej przeglądarce internetowej.

Ważne informacje

www.mentesana.pl korzysta z zewnętrznych technologii śledzących: Google Analytics i Facebook Pixel. Informacje na temat ich Polityk Prywatności można znaleźć na wymienionych stronach internetowych.

Potrzebujesz więcej informacji? Skontaktuj się ze mną

2016-2023 © Mentesana
Przy zabezpieczeniach i zarządzaniu stroną pomaga 41.pl